Dotarł do mnie mail z American Psychological Association na temat czegoś, co po angielsku nazywa się deep poverty, co tłumaczę jako głębokie ubóstwo. To nie do końca jest świat psychoterapii, tylko szersze pole psychologii; a już zupełnie nie jest to świat polskiej psychoterapii, o którym staram się pisać na tym blogu. Chcę jednak napisać o inicjatywie, jaką proponuje APA i jej przewodnicząca Rosie Phillips Davis, ponieważ bardzo inspirujące wydaje mi się to, że jako psychologowie możemy stawiać sobie cele znaczące społecznie i odnoszące się do bardzo poważnych a zaniedbywanych kwestii, i że możemy pomagać nie tylko w gabinetach, ale dbając o pewien język wypowiedzi (tworzący narrację społeczną) i wskazując, jakie praktyczne wnioski płyną z badań psychologicznych.
Poniżej wypowiedź pani przewodniczącej APA na temat możliwych oddziaływań psychologicznych wobec ubóstwa. Polecam.
Super artykuł – dziękuję
Witam chciałem tylko powiedzieć, że strona strasznie długo się wczytuje.
Niedawno właśnie moja znajoma była u dobrego psychologa. Faktycznie dzięki terapii w końcu poczuła się o wiele lepiej, udało jej się stanąć na nogi