Tak sobie myślę, że zakończenia różnych jakościowo relacji budzą różne uczucia. Kiedy odchodzi ktoś, z kim relacja była pełna, autentyczna i oparta na wolności, zostaje w nas smutek – czasem bardzo głęboki, ale czysty – i tęsknota. Inaczej w przypadku zamknięcia się więzi, w której coś szwankowało – wówczas pojawia się żal, poczucie straty związanej z brakiem czegoś, niedopełnieniem.
A może to tylko gadanina?
Michał Czernuszczyk