Czy nastolatkowie myślą bez przerwy o seksie?

Ta oczywista odpowiedź („Tak.”) na tytułowe pytanie jest względnie mało ciekawa. Ciekawsza wydaje mi się perspektywa zaproponowana przez Donalda Meltzera (1922-2004), nieżyjącego już psychoanalityka amerykańskiego, związanego ze szkołą zapoczątkowaną przez Melanie Klein.

Donald Meltzer

Donald Meltzer

Zbiór wykładów Meltzera ukazał się w książce Adolescence – Talks and Papers, zredagowaną przez, poza Meltzerem, byli M. W. Harris (wydawnictwo Kernac, 2011). W jednym z zamieszczonych tam wystąpień Meltzer stawia tezę, że seksualność nie jest dla adolescentów tak ważna jako zmysłowość, ale jako przejaw władzy społeczności dorosłych nad dziećmi i młodzieżą.

Meltzer uważał, że nastolatkowie spostrzegają porządek panujący w świecie jako walkę polityczną klas dorosłych i dzieci, gdzie dorośli widziani są jako władcy, dzieci jako ślepi na zniewolenie służący, natomiast adolescenci to ta podgrupa, która już przejrzała na oczy i dostrzegła grę dominacji dorosłych, ale jeszcze nie ma praw, jakie zachowują dla siebie dorośli.

Seks jest więc – wg Meltzera – tak ważny dla nastolatków, ponieważ dostęp do niego, prawo kontaktu z treściami seksualnymi i uprawianie seksu jest przywilejem dorosłych, którzy realizują władzę nad podporządkowaną im społecznością dzieci właśnie reglamentując i zakazując seksu. Seks jest narzędziem kontroli społecznej, narzędziem władzy i przez to staje się dodatkowo atrakcyjny.

O seksie jako o zmysłowości, erotyzmie, i ich znaczeniu w życiu adolescenta Meltzer pisze mało – przynajmniej we wspomnianej książce.

Michał Czernuszczyk

Michał Czernuszczyk

One Comment

  1. Zgodze się z Meltzerem ma racje. Wydaje mi się, że podobnie jak z seksem jest też z piciem alkoholu i paleniem papierosów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *